Newsweek -Dr Joanna Kurmanow – Operacje plastyczne celebrytów
Celebryci są coraz młodsi i coraz piękniejsi. I coraz częściej nie mówią prawdy, jak udało im się to osiągnąć. Dieta? Ruch na świeżym powietrzu? Wewnętrzny spokój? Tak, tak. A świstak siedzi i zawija w te sreberka – śmieje się Joanna Kurmanow, znana chirurg plastyk, gdy słyszy, jakich argumentów użyła amerykańska aktorka Renee Zellweger, by wytłumaczyć, dlaczego na zdjęciu z ceremonii rozdania nagród.
Kobiety Hollywood zupełnie nie przypomina dawnej siebie – sympatycznej dziewczyny z sąsiedztwa o nieco skośnych oczach i pulchnych policzkach. „Ktoś zamienił nam Renee. Wołajmy policję!” – dowcipkowali internauci, zastanawiając się, czy aktorkę porwali kosmici, czy może FBI zmieniło jej tożsamość.
A ona oznajmiła, że swój nowy wygląd zawdzięcza temu, że jest spokojna, szczęśliwa i zakochana. A poza tym dużo się rusza, odpowiednio odżywia i generalnie bardzo o siebie dba.
Jak kwiat
– Moja żona rozkwita jak piękny kwiat – to już komentarz aktora Cezarego Pazury do niedawnych doniesień jednego z tabloidów, że jego żona Edyta przeszła operacje twarzy: zrobiła sobie licówki, poprawiła owal twarzy, wstrzyknęła tu i ówdzie jad kiełbasiany. I zapłaciła za to wszystko 50 tys. złotych.
Chwilę później styliści Tomasz Jacyków i Joanna Horodyńska w swoim telewizyjnym programie o celebrytach stwierdzili, że Edyta Pazura zaczęła do złudzenia przypominać dziennikarkę Joannę Racewicz, od dawna podejrzewaną o liczne operacje plastyczne. – Nowe bimbałki! – ekscytował się Jacykow, sugerując, że Pazura powiększyła sobie także piersi.(…)– Często ktoś, kto zdecydował się zwrócić o pomoc do kliniki medycyny plastycznej i estetycznej, sam przed sobą musi się przyznać: brzydko się starzeję, policzki opadają, obrzęki pod oczami, cera już nie ta, ziemista, wąskie usta, włosy jakby rzadsze. To wyrok w świecie stawiającym na wieczną młodość i fizyczną atrakcyjność. To coś, z czym większość ludzi nie potrafi się pogodzić – tłumaczy mechanizm wyparcia chirurg plastyk Joanna Kurmanow.